23 marca 2011

Pora się wziąć za napisanie nowej notki:) zbieram się od niedzieli i jakoś tak zawsze coś ciekawszego jest do zrobienia:)
Mój humor jest już trochę lepszy:) nie wkurzam się już na wszystko. Z jedną sprawą można powiedzieć, że zostanie załatwiona pozytywnie, ale jeszcze czekam na oficjalne informacje. Ale co to jest, zachowam dla siebie:) Jeśli chodzi o prace to pojawiły się komplikacje ( a ja się cieszyłam tak) i nie wiadomo co będzie, ale do końca marca ma się wszystko wyjaśnić. Chciałabym już wiedzieć co i jak, bo to oczekiwanie jest męczące. No ale zobaczymy.
Za oknem mamy śliczną pogodę:) Mała zadowolona, bo na polku można więcej czasu spędzać. Wczoraj wybawiła się w piaskownicy. Wczoraj też była lekcja pokazowa z angielskiego i bardzo mi się podobało:D Ale myślałam, że dzieci w przedszkolu łatwiejszych uczą się rzeczy hehe. Ale może i dobrze, bo już coś się osłucha i później będzie jej łatwiej.
A ja poszukuje balerinek na wiosnę i nic mi się nie podoba. A coraz cieplej się robi i w nieocieplanych botkach będzie już za ciepło. No i wygodne by się przydały, bo już niedługo rozpoczynam jazdy. W przyszłym tygodniu szykuje się już egzamin z teorii.
To chyba tyle na razie. Piszę chaotycznie, ale tak już mam:)

2 komentarze:

  1. w końcu napisałaś coś :)
    ciekawa jestem jak Ci pojdzie na tym egzaminie, napewno dobrze, 3 mam kciuki ;)
    a co do balerinek, to tez jakieś nowe musze zakupic, ale topiero w maju, lub w czerwcu, bo narazie mam w czym chodzic ;p
    Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie,że sobie kupiłaś ;) ja też sobie zakupie, ale to dopiero pozniej ;p

    OdpowiedzUsuń