8 sierpnia 2011

nowe życie?

Zaczyna się pewien etap w moim życiu, a właściwie już jakiś czas temu się zaczął. Nie chcę na razie wnikać w szczegóły, bo sama nie wiem co będzie. Chciałbym jednak aby się poukładało wszystko i szło w dobrym kierunku,ale to wszystko tak naprawdę czas pokaże. Wróciłam do bardziej normalnego życia. Jeszcze tylko pracy potrzebuję i będzie tak jak powinno.
Ale na razie cicho!


6 komentarzy:

  1. na pewno ci się ułoży trzymam kciuki :)) i życzę powodzenia a prace szybciutko znajdziesz

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamietaj ze z kazdej sytuacji i problemu jest jakies wyjscie... A zmiany zazwyczaj wychodza Nam na lepsze! Ja to sobie czasami powtarzam jak znajduje sie w ciezkiej sytuacji albo jak mam jakis problem...
    Gleboko wierze w Ciebie i wierze ze dasz rade! Musisz dac! Nie mozesz sie poddawac tylko isc dalej przez zycie! Bo jestes mloda i jeszcze czeka na Ciebie mnostwo spraw i chwil...
    Trzymam za Ciebie kciuki! ;** <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ;)ciekawa jestem o czym dokładnie ta notka jest..
    może napiszesz w następnej notce ;)
    Pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń
  4. mam nadzieje, że doszło Ci zaproszenie na mojego bloga jak nie to pisz na mejla szczesliwi03@yahoo.pl

    OdpowiedzUsuń